KORZYŚCI PŁYNĄCE Z GŁOŚNEGO CZYTANIA DZIECIOM

Zalet głośnego czytania dzieciom jest mnóstwo. Śmiało można powiedzieć, że takie czytanie ma same zalety! Dlatego niezmiennie uważam, że jest to najlepsza inwestycja w rozwój i edukację dzieci. Chyba nie możesz im dać lepszego prezentu. A do tego jest to prezent bardzo przyjemny i… prawie darmowy. Wymaga jedynie odrobiny czasu. Z tym, że regularnie. Codziennie. To wszystko.

Dwie ważne cechy głośnego czytania dzieciom.

Irena Koźmińska i Elżbieta Olszewska, autorki książki Wychowanie przez czytanie (o której więcej pisałam tu) wymieniają kilkadziesiąt zalet wynikających z głośnego czytania dzieciom. Zanim przejdę do ich przedstawienia, chcę jeszcze poruszyć dwie ważne kwestie. Jakie powinno być to wspólne głośne czytanie? Po pierwsze codzienne. Po drugie przyjemne. To bardzo ważne.

Bardzo ważne jest, żeby głośne czytanie było regularne.

Żeby wspólne czytanie przyniosło zamierzone skutki (o których za chwilę), musi odbywać się codziennie. Najlepiej znaleźć jakiś stały moment dnia, w którym siadamy z dzieckiem, czy z dziećmi i oddajemy się lekturze. Taki rytuał na stałe wpisany w grafik dnia. Moment, w którym nic nie rozprasza, nic nie jest ważniejsze niż to – wspólna lektura. Zapewniam, że zarówno Ty, jak i dziecko szybko ten rytuał polubicie!

Głośne czytanie dziecku musi być dla Was obojga przyjemne.

Tak! Ma być przyjemnością nie tylko dla dziecka, ale też dla Ciebie. Dlatego zadbaj o to, żeby na czas wspólnej lektury nic nie rozpraszało Twojej uwagi. Na te 20 minut odłóż wszystkie sprawy na bok i po prostu oddaj się przyjemności czytania. Nie bez znaczenia jest tutaj dobór lektur. Wybieraj te, które lubi Twoje dziecko, ale też takie, które Tobie się podobają, które są napisane pięknym językiem i opowiadają ciekawe – poruszające lub zabawne – historie. Niech to będzie dla Was czas wspólnej przyjemności!

Jeśli chcesz się dowiedzieć, co warto czytać dzieciom, zapraszam Cię na mój Instagram, gdzie regularnie pokazuję, co akurat czytam moim dzieciom. A jak wiesz, mam ich czworo, w różnym wieku, więc jest duża szansa, że wśród naszych lektur znajdziesz coś dla siebie:)

Dziesięć korzyści płynących z głośnego czytania dzieciom

Korzyści poznawcze

1. Nauka języka, rozwijanie słownictwa i swobody w mówieniu

Wszystkie moje dzieci bardzo wcześnie zaczęły mówić. To oczywiście może być spowodowane różnymi czynnikami, również genetycznymi, ale jestem święcie przekonana, że codzienne głośne czytanie od najmłodszych lat też miało na to wpływ. Widzę też, że dzięki lekturom dzieci mają bogate słownictwo i wiem, skąd wypowiadane słowa znają.

2. Przygotowanie dziecka do sprawnego czytania i pisania

Moja dziewięcioletnia córka czyta już bardzo płynnie i szybko, niespełna sześciolatek – jeszcze nie płynnie, ale czyta i (z błędami oczywiście!) pisze, a nie chodzi jeszcze nawet do zerówki. Wiem, że nie wszystkie dzieci w ich wieku osiągnęły taką sprawność w czytaniu i pisaniu, i wiem też, że to zasługa właśnie czytania!

3. Rozwijanie wyobraźni

Podczas czytania wyobraźnia dziecka pracuje na najwyższych obrotach. Wyobrażanie sobie przedstawionych w książce światów niezwykle stymuluje mózg, ale też wprowadza go w stan radości. Ostatnio, kiedy czytaliśmy Dziadka do orzechów (który nota bene napisany jest z naprawdę wielką wyobraźnią), Starszy Syn krzyknął do Młodszego: „Cicho, cicho! Wyobrażaj sobie!” No urocze to było:)

4. Poszerzanie wiedzy ogólnej

Jedne książki bardziej działają na wyobraźnię, inne w większym stopniu wzbogacają wiedzę o świecie. Jedna i druga sprawa to ogromna wartość. Niesamowite jest to, że siedząc w domu na kanapie, można odbywać prawdziwe podróże. Za to kocham książki nie tylko dla dzieci, ale też dla siebie – można się z nich bardzo wiele dowiedzieć!

5. Rozwijanie zainteresowań

Im więcej rzeczy spróbujemy w życiu, tym lepiej wiemy, co sprawia nam prawdziwą radość, co może stać się pasją. Dzięki książkom dzieci mogą zetknąć się z tym, czego być może inaczej nie udałoby im się poznać. I w drugą stronę – jeśli już wiemy, że dany temat dziecko zainteresował, możemy podsuwać mu książki z tej dziedziny, rozwijając w ten sposób jego zainteresowanie.

6. Pomoc w nauce

Czytanie niezwykle stymuluje mózg dziecka i pozytywnie wpływa na rozwój jego możliwości i umiejętności poznawczych. Stymulowany przez codzienne czytanie umysł ma zdecydowanie większą zdolność przyswajania wiedzy.

Korzyści wychowawcze

1. Budowanie więzi między rodzicem a dzieckiem

Każda czynność wykonywana wspólnie, w przyjaznej atmosferze, tworzy między nami więź. Jednak czytanie wpływa na to w szczególny sposób. Kiedy razem poznajemy nowych bohaterów literackich, ich przeżycia, przygody czy problemy, to tak, jak byśmy i siebie nawzajem ciągle poznawali, bo to dostarcza nam nowych tematów do rozmów, wspólnych żartów i tworzenia wspomnień.

2. Przekazywanie wartości i nauka odróżniania dobra od zła

W większości książek mamy do czynienia z dobrem i złem. Te mądre, dobrze dobrane lektury, uczą dziecko odróżniać jedno od drugiego, dają okazję do rozmów o dokonywanych przez bohaterów wyborach i przyjmowanych postawach. To nieoceniona pomoc wychowawcza!

3. Kształtowanie nawyku czytania i zdobywania wiedzy

Co tu dużo mówić? Czym skorupka za młodu nasiąknie, tym na starość trąci. Jeśli dzieci od małego poznają wartość, jaką daje czytanie książek i przyjemność z niego płynącą, tym chętniej będzie sięgało po nie również potem. Moja córka, mimo, że nadal codziennie czytam jej na głos, bardzo chętnie sięga też po własne lektury. Wie, że nie ma lepszego niż książka sposobu na nudę.

4. Zapobieganie uzależnieniu od telewizji, komputera i smartfonu

Nasze dzieci są bardzo mocno narażone na tego typu uzależnienia. Naszym, rodziców, obowiązkiem jest pokazanie dzieciom alternatywnych sposobów spędzania czasu, tak żeby ich pierwszym wyborem, kiedy się nudzą lub są smutne, nie był właśnie smartfon czy komputer. Żeby w takich momentach sięgały po książkę i żeby stała się ona ich najlepszym przyjacielem. A wtedy osiągniemy też wszystkie powyższe korzyści.

Jeśli z jakichś powodów nie byłaś do tej pory przekonana do codziennego czytania dziecku na głos, to mam nadzieję, że się to zmieniło. Że udało mi się Ciebie do tego przekonać. Także do dzieła! Po prostu czytaj – codziennie i z przyjemnością! No i daj znać w komentarzu, czy lubisz to:)

Autor: Ula Stępniewska

Źródło: http://www.mamapolonistka.pl/