Aktualności/nubo
Wszy to problem uważany za wstydliwy i krępujący. Zazwyczaj kojarzony jest z biedą, brudem i zaniedbaniem. Niestety, tak naprawdę status materialny ani aspekt higieniczny nie mają tu nic do rzeczy, ponieważ wszawicą bardzo łatwo się po prostu zarazić.
Skupiska dzieci, takie jak żłobki, przedszkola i szkoły, to doskonałe miejsca do roznoszenia wszawicy. Na co zwrócić uwagę i jak sobie szybko poradzić z tym problemem?
Wszy – co warto o nich wiedzieć?
Wszy to niewielkie, pozbawione skrzydeł owady, które wywołują chorobę pasożytniczą zwaną wszawicą. Żywią się krwią wysysaną po nakłuciu skóry żywiciela. Dorosłe osobniki są niewielkie, mają zaledwie 2–4 mm i najczęściej są jasnobrązowe (choć podobno niczym kameleon potrafią przybierać kolor zbliżony do włosów żywiciela). Zwykle przemieszczają się wzdłuż włosa i wtedy najłatwiej je zauważyć. Samice każdego dnia składają od 5 do 10 białych jaj, zwanych gnidami, które rozmiarami przypominają główkę od szpilki.
To właśnie jaja wszy są największym problemem. Mają białożótlą barwę i na pierwszy rzut oka mogą przypominać łupież. Są wielkości około 1 mm. Mocno przywierają do nasady głowy, dlatego trudno je odkleić i się ich pozbyć.
Jak można zarazić się wszami?
Wszawica to choroba zakaźna. Można się nią zarazić poprzez bezpośredni kontakt z nosicielem, przez używanie tych samych przyrządów do pielęgnacji włosów, nakryć głowy czy ręczników. Dlatego tak łatwo wszawica rozprzestrzenia się wśród dzieci – one rzadziej są skrupulatne w przestrzeganiu zasad higieny, często bawią się w sposób kontaktowy, pożyczają sobie kaski, czapki, gumki do włosów, szczotki i tym podobne rzeczy.
Wszy same w sobie na szczęście mają bardzo ograniczone możliwości poruszania się – nie potrafią latać ani skakać – i poza organizmem żywiciela (czyli poza włosami osoby zarażonej) mogą przeżyć zaledwie 48 godzin. Wszawicy nie przenoszą też zwierzęta domowe.
Czy obecność wszy jest zależna od pory roku?
Wszy to problem w zasadzie całoroczny, jednak można wyróżnić dwa okresy podwyższonego ryzyka. Pierwszy z nich to wakacje; dzieci wyjeżdżają wtedy razem na kolonie i obozy, śpią we wspólnych pokojach i korzystają z tych samych łazienek. Drugi okres to sezon zimowy, kiedy dzieci ze względu na niską temperaturę na zewnątrz noszą czapki i szaliki. To tam często gnieżdżą się wszy.
Cykl życia wszy
Cykl życia tego pasożyta trwa około 30 dni. W tym czasie wesz przybiera trzy formy: gnidy, larwy i dorosłego osobnika. Jej cykl rozwojowy rozpoczyna się od jaja złożonego u nasady włosa; jaja te są przytwierdzane specjalną substancją, która utrudnia ich zdjęcie i wyczesanie. Po około 7–8 dniach z gnidy wylęga się larwa (tzw. nimfa). Od 8 do 16 dnia następuje rozwój larwy, w trakcie którego odbywają się trzy linienia. Około 17 dnia wesz osiąga dojrzałość i staje się gotowa do rozmnażania. Samica przez 20 dni składa około 10 jaj dziennie, co daje od 100 do 200 gnid w ciągu jednego cyklu rozwojowego.
Czy można zwalczyć wszy, obcinając włosy?
Włosy długie, krótkie, gęste czy rzadkie – dla wszy nie ma to najmniejszego znaczenia. Mitem jest także przekonanie, że wszawica jest dolegliwością związaną z zaniedbaniem, brudem i biedą. Tak naprawdę może przydarzyć się każdemu! Warto raz na jakiś czas profilaktycznie kontrolować głowę dziecka (zwłaszcza po wyjazdach na wycieczki, obozy czy kolonie).
Skąd wiadomo, że dziecko ma wszy?
To, co powinno wzbudzić niepokój rodzica, to uskarżanie się dziecka na swędzenie głowy oraz widoczne na skórze ślady przypominające ugryzienie komara. Wszy żywią się krwią. Po ugryzieniu pozostają zatem czerwone plamki, które mogą swędzieć, a skóra dziecka może być podrażniona. Jeśli więc dziecko nieustannie się drapie, warto przyjrzeć się dokładniej głowie dziecka. Najlepiej zacząć od miejsc za uszami i na karku – tu wszy pojawiają się najczęściej.
Jaki środek na wszy wybrać?
Na rynku dostępna jest cała gama różnych preparatów aptecznych o mniejszym lub większym spektrum działania. Do najpopularniejszych należą preparaty silikonowe, chemiczne i ziołowe.
Czy preparaty silikonowe skutecznie zabijają wszy?
Ich głównym składnikiem jest olej silikonowy, najczęściej dimetikon lub cyklometikon-5. Ponieważ bazą olejów silikonowych jest krzem, który występuje naturalnie w ludzkim organizmie, tego typu produkty są uważane za dość skuteczne, a jednocześnie bezpieczne (nawet dla małych dzieci). Preparaty te pozwalają na wyeliminowanie zarówno osobników dorosłych, jak i gnid i nimf. Nałożone na włosy i skórę głowy blokują dorosłym wszom dopływ tlenu, co powoduje ich obumarcie. Tego typu preparaty często stosuje się na suche włosy, następnie – po określonym czasie – wyczesuje się martwe wszy. Część specyfików można stosować już u 6-miesięcznych niemowląt, jednak niektóre przeznaczone są dla dzieci dopiero od 3 roku życia. Niestety preparaty silikonowe mogą podrażniać skórę głowy i powodować reakcje alergiczne.
Permetryna i benzoesan benzylu
Permetryna jest środkiem chemicznym stosowanym w rolnictwie do ochrony roślin przed insektami. Wykazuje silne właściwości owadobójcze, jest także szkodliwa m.in. dla kotów. Uważana za stosunkowo bezpieczną dla ludzi, może jednak powodować świąd, pieczenie, suchość skóry lub rumień.
Benzoesan benzylu jest natomiast wytwarzany przemysłowo na drodze reakcji benzoesanu sodu z alkoholem benzylowym. Stosowany w dużych ilościach może zaburzać gospodarkę hormonalną.
Preparaty chemiczne do niedawna były najpopularniejszymi specyfikami do walki z wszawicą, jednak obecnie są wypierane przez te zawierające oleje silikonowe. Ich skuteczność znacznie zmalała, ponieważ wszy uodporniły się na związki w nich zawarte.
Preparaty ziołowe zawierające nalewki, etanol i kwas octowy
Wykazują silne działanie owadobójcze, działają głównie na dorosłe wszy. Mogą bardzo podrażniać skórę, dlatego nie są zalecane dla dzieci poniżej 6. roku życia.
Dostępne są również łagodniejsze środki, bazujące na naturalnych składnikach: occie jabłkowym, miodli indyjskiej, czosnku, olejkach eterycznych, nalewkach (np. piołunowej). Mają one działanie lecznicze, można je także stosować profilaktycznie. W zależności od preparatu nakłada się je na suche lub mokre włosy.
Metody naturalne
Istnieje także kilka skutecznych domowych sposobów na walkę z wszawicą. Są one nieco bardziej pracochłonne i – jak większość tego typu praktyk – nie mają udokumentowanej skuteczności. Do najpopularniejszych środków należą:
- Oleje i tłuszcze (olej kokosowy, wazelina, oliwka dla niemowląt, oliwa z oliwek) – tłuszcz ma za zadanie udusić żywe wszy. Wystarczy wetrzeć wybrany specyfik w skórę głowy i rozprowadzić na całej długości włosów, następnie zostawić pod przykryciem, najlepiej na całą noc (świetnie sprawdzi się tu np. czepek). Rano należy wyczesać martwe wszy i umyć głowę szamponem.
- Olejki eteryczne (np. anyżowy, herbaciany, lawendowy) – zapach olejków odstrasza wszy. Trzeba je jednak stosować wyłącznie w formie rozcieńczonej, wystarczy kilka kropli dodanych do porcji szamponu.
- Ocet jabłkowy i cytryna – rozrzedza substancję wydzielaną przez wszy, która przykleja jaja do nasady włosów. Dzięki temu łatwiej je wyczesać
- Miodla indyjska – olej z miodli indyjskiej pozyskiwany jest z nasion drzewa Neem – rośliny rosnącej w Indiach i innych częściach Azji. Dzięki zawartości kwasów tłuszczowych, takich jak kwas oleinowy i kwas linolenowy, działa korzystnie na skórę i włosy. Jest także skutecznym i wyjątkowo bezpiecznym preparatem do walki z wszawicą. Wystarczy zmieszać go z innym olejem (np. kokosowym) i pozostawić na włosach dziecka na całą noc, a rano wyczesać wszy.
Metody mechaniczne – grzebienie
W aptekach lub popularnych serwisach aukcyjnych dostępne są specjalne metalowe grzebienie o właściwościach elektrostatycznych. To całkowicie bezpieczny i bezbolesny sposób, uznawany za konkurencyjny dla szamponów i innych preparatów. Poprzez tarcie, które wytwarzane jest między ząbkami grzebienia, powstaje napięcie elektryczne, paraliżujące owady. Grzebienie skuteczne działają nie tylko na dorosłe osobniki, ale również na jaja i nimfy. To produkt wielokrotnego użytku, trzeba go jednak zdezynfekować po każdym użyciu.
Jak się pozbyć wszy naturalnie? Instrukcja krok po kroku
Kiedyś uważano, że dobrym rozwiązaniem jest ścięcie włosów. Jednak choć krótkie włosy można szybciej wyczesać, to wesz składa jaja tuż przy skórze, więc długość włosów nie ma większego znaczenia. Najlepiej więc:
- Wmasować we włosy olej kokosowy lub oliwę z oliwek z odrobiną olejku eterycznego i zostawić na minimum 8 godzin.
- Rano wyczesać wszy i jaja. To bardzo ważny etap, bez którego cała kuracja w zasadzie nie ma sensu. Do wyczesywania wszy konieczny jest specjalny grzebień – gęsty, z metalowymi końcami. Przyda się jeszcze dzienne światło, biały ręcznik (do okrycia ramion dziecka), ciepła woda z octem lub mydłem i dużo czasu – żeby zrobić to dokładnie i spokojnie. Włosy trzeba wyczesywać pasmo po paśmie – należy usuwać z nich nie tylko martwe wszy, ale także jaja, przytwierdzone do nasady włosów. Pomocne może być w tym moczenie grzebienia w wodzie z octem jabłkowym. Ważne jest też, by za każdym razem grzebień wypłukać, a potem wymyć w gorącej wodzie.
- Umyć głowę szamponem z odrobiną olejku eterycznego.
- W ciągu kolejnych kilku dni trzeba skrupulatnie sprawdzać skórę głowy i przez minimum 10 dni dokładnie wyczesywać włosy dziecka. Po około 6–9 dniach dobrze jest na wszelki wypadek powtórzyć kurację. Dłuższy odstęp czasu jest niewskazany, ponieważ istnieje ryzyko, że larwy osiągną dojrzałość i zaczną składać następne jaja. Jeśli w trakcie wyczesywania znajdziemy jaja oddalone od skóry głowy, najpewniej będą one już martwe, ponieważ nowe są składane przez wesz tuż przy skórze.
- Żeby mieć pewność, że wszawica została zażegnana, warto poddać cały dom gruntownemu sprzątaniu – w 60 stopniach wyprać pościel, zabawki, ręczniki, narzuty, koce, pluszowe zabawki, a następnie wysuszyć w suszarce i wyprasować. Ponadto dobrze jest dokładnie odkurzyć mieszkanie i umyć w ciepłej wodzie wszystkie szczotki i grzebienie. Rzeczy, których nie da się wyprać lub umyć, najlepiej zapakować w szczelne worki na minimum 2 tygodnie. Ze względu na to, że wszawica jest niezwykle zaraźliwa, preparaty na odwszawianie dobrze jest profilaktycznie zastosować także u pozostałych członków rodziny.
Jak zapobiegać wszawicy?
Sposobów jest kilka.
- Można stosować olejki eteryczne (w trakcie mycia głowy dodać kilka kropel do szamponu), ponieważ mają one właściwości odstraszające wszy.
- Jeśli w szkole lub przedszkolu, do którego uczęszcza dziecko, panuje wszawica, kilkakrotnie umyć dziecku głowę preparatem aptecznym, który ma zazwyczaj także działanie profilaktyczne.
- Uczyć dziecko zasad higieny i tłumaczyć, by nie dzieliło się rzeczami osobistymi (szczotką, grzebieniem, gumkami do włosów) ani nakryciami głowy czy szalikiem.
- Warto co jakiś czas sprawdzać głowę dziecka, szczególnie po powrocie z kolonii i obozów.
Wszy same w sobie nie przenoszą chorób, jednak wszawicy lepiej nie lekceważyć. W wyniku ugryzień tych pasożytów powstają wybroczyny i ranki na skórze, które mogą prowadzić do uczuleń, chorób skóry lub infekcji w rozdrapanych miejscach. Jeżeli dziecko chodzi do żłobka, przedszkola lub szkoły, warto zgłosić problem nauczycielowi, by inni rodzice mogli sprawdzić, czy ich dziecko również nie zaraziło się wszawicą.
Źródło: https://dziecisawazne.pl/